Jak zwykle coś prawie w niczego. Rok przeleżał w różnych miejscach pojemnik po cukierkach, aż wreszcie doczekał się swojego dnia. I tak powstał pojemnik na dropsy truskawkowe, albo na przydasie, albo jako igielnik albo... Pomysłów mam tysiąc i nie będę Was nimi zanudzac.
Każda z Was znajdzie zapewne inne zastosowania:)
A do tego wieszak, okrąglutki.
Piękny pojemnik!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńPozdrawiam
ale truskawkowo.. ślicznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPięknie.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi , mam takie pudełeczka;-)
Dziękuję.
UsuńTo czekam z niecierpliwością na Twoje dokonania:)
Oj Aniu, ależ masz tempo:)
OdpowiedzUsuńnie nadążam oglądać:))!!
Bardzo smaczne truskawki:) bardzo:))
Buziaki,
K.
:)
UsuńA ile jeszcze niedokończonych:)
Dziękuję:)
Mniam mniam, pudełeczko wygląda bardzo apetycznie :) Gratuluje pomysłu !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńChcę już lato!! i takie truskawki! pysznie wygląda to Twoje pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Rozmarzyłam się o takich truskawkach:)
UsuńDziękuję
Pozdrawiam
latem powiało ^^ śliczne ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję, choc zima teraz cudna:)
UsuńAle apetyczne pudełeczko :) śliczne.
OdpowiedzUsuńMniam, dziękuję:)
Usuń