poniedziałek, 23 czerwca 2014

Warzywniak

Mam.
Mój pierwszy, od początku do końca.
Niestety mimo, że kilkanaście kilometrów to nie jest daleko aby do niego dojechać, to niestety jakoś czasami trudno mi się zorganizować.
Ale sałata i rzodkiewki są pyszne, teraz oczekiwanie na bób - choć mszyce postanowiły go spróbować...
Ale koper, lawenda fasola, ogórki rosną jak na drożdżach :)
W między czasie kontuzja kręgosłupa nie pozwoliła mi aby zając się nim tak jak by tego potrzebował, musiałam zając się tez odrobinę sobą, a jak zapewne wspominałam wielokrotnie brak wysiłku fizycznego działa na mnie baaaardzo źle... Ale wszystko idzie ku dobremu.

Udam się teraz na wzmacnianie mięśni, które tego wymagają a pozostawiam Was z moim ogródeczkiem warzywnym :)



Miłego tygodnia!

niedziela, 22 czerwca 2014

Czerwiec

I maj to dwa najpiękniejsze miesiące!
jak zwykle strasznie mi z tym, że nie mam czasu - a raczej pomysłu co by tutaj skrobnąć...

Choć nie ukrywam, że pisałabym tyko o moim Małym Cudzie :)
Czas spędzamy głownie na spacerach, kiedy taka piękna pogoda. I tak mija dzień za dniem, że przegapiłam kwitnienie kwiatów czarnego bzu... Trudno nie będzie soków...

Zajadam się truskawkami, gotuję zupki i chodzę na ryneczek po świeże warzywa :)



Trochę sie uczę - bo muszę, ważny egzamin przede mną.
Ale jakoś zebrać się nie potrafię na rękodzieło...Faktem jest, że pracownię całkowicie przejęła Helena. Efekt końcowy postaram się pokazać niedługo, została jeszcze mała kosmetyka. A pokoik nietypowy jak dla dziewczynki, bo przeważa w nim kolor - morski :)

No i czas uporządkować wreszcie wszystkie motki, bo Mały Człowieczek postanowił 2 tygodnie temu zwiedzać już kąty :)
A ja jestem nieustannie zakochana, z dnia na dzień coraz bardziej :)


A zupka na bodziaku, okruszki na podłodze, pełno zabawek porozrzucanych małymi rączkami sprawiają mi tyle radości, że aż mi czasem trudno uwierzyć w to jaka jestem szczęśliwa...
Jednak mam specjalne miejsce w swoim sercu dla pewnej malutkiej, bardzo dzielnej Duszyczki... I wiem, że ta Mała Duszyczka jest teraz szczęśliwa...
Choć tęsknię za Nim przeogromnie...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...