Uspokajam się właśnie tym Klik, bo już 3 razy to prułam...ehh...
Odpoczywając od tych melanżowych niebieskości zaczęłam coś z włóczki, biało
- różowej którą też kupiłam sama nie pamiętam kiedy i gdzie:) Będzie narzutka, taki tam sweterek na cieplejsze dni, ale już coś mi nie pasuje... Ehh... Tył prawie cały zrobiony, paski takie nierówne - zgodnie z moim początkowym pomysłem,ale chyba moje wyobrażenie nie bardzo zagrało z rzeczywistym stanem... Ehhh...
Kolejną czapkę sprułam bo wyszła zdecydowanie za duża...na dodatek zbieram się na sweterek dla malucha, obiecany więc i musi byc zrobiony, ale nie potrafię się przełamac...:(
Może gdyby była to dziewczynka byłoby łatwiej...sama nie wiem...
Butelkowa zieleń na narzutkę dla mamy też się przerabia a potem pruje, liczy od nowa, przerabia a potem znów pruje... Ehhh...
Chyba muszę poczekac na Dzień Dziergacza, ale coś go nie widac...
Ehhh..
Porządkuję kolczyki, robię nowe metki i tak jak zawsze przy porządkach powstały takie oto kolczyki.
A tu 3 miesiące już...
kolczyki śliczne :)) rób pasiaka bo on mi się już podoba :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale nie odpowiadam za efekt;)
Usuńale roznosci u Ciebie :) slicznie i glowa do gory przelamiesz sie pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:*
UsuńDziękuję:)
U ciebie jak zwykle pieknie i pracowicie :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoje nastroje, bo też miliony razy pruję, zanim efekt końcowy mi się spodoba... będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńJestem jak sroka - podobają mi się błyskotki i je gromadzę, choć sama nie noszę - Twoje są śliczne :)
ależ działasz, pracusiu :)
OdpowiedzUsuńz przełamywaniem się - dasz radę :)
no jakoś muszę...obiecałam to i muszę...
Usuń:D
Mam nadzieje ze za duzo prucia juz nie bedzie;) kolczyki sliczne:)
OdpowiedzUsuńChociaż i prucie fajne:)Ale potem nie moge na tą włóczkę patrzec:)
UsuńPozdrawiam
przytulam.. :*
OdpowiedzUsuńmelanżowe niebieskości fajne.. :)
:)
UsuńFajna na włóczka choc w motku wydawała mi się mnie ponura:)
Pozdrawiam
No cóz tak to już jest, że czasem jest dobry dzień na dzierganie czasem na coś innego. Widzę, że dzień na robienie kolczyków był doskonały :) Świetna robota !!! pozdrowionka i miłego i efektywnego Dnia Dzeirgacza
OdpowiedzUsuńDziękuję, to tak w ten sposób na to nie spojrzałam, a to był przecież Dzień Kolczykowy!!
Usuń:D
Pozdrawiam
Głowa do góry i dziergaj, bo ślicznie ci to wychodzi :) Pasiak zarąbisty, czymkolwiek będzie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pasiak będzie czymkolwiek ale da się go potem nosic:)
UsuńPozdrawiam
Piękna wełenka w tej pierwszej pracy i wygląda tak milutko, cieplutko, przytulnie.
OdpowiedzUsuńI na szczęście świetnie się nią dzierga i miła w dotyku jest, to prawda:)
UsuńPozdrawiam
piekne kolory :)
OdpowiedzUsuńa bizutki super :)
Bardzo dziękuję za prezent urodzinowy- śliczne korale i kolczyki. A ta ilość serwetek- strasznie się cieszę.I za całą resztę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, już się bałam, że paczuszka gdzieś zaginęła:)
UsuńSto lat!!