czwartek, 10 marca 2011

I'm confused...





Czekanie jest najgorsze...nie znoszę tego:/ A czekac muszę jeszcze ponad tydzień:/

Wpadłam w szał gotowania i pieczenia i miałam się kulinarnie wyszalec jutro. A tutaj zamiast miłego w wieczoru w gronie znajomków - praca:/
Trudno, zatem dzisiaj coś upichcę:)

3 smutasy na samym początku?? Przerażona zaczynam byc...Żeby tak zaczynac wpis, w taki piękny, wiosenny dzień, bo jest naprawdę cudnie:) Zdania nie zmienię nawet po porannej wycieczce w słońcu, przez pół miasta, bez okularów słonecznych, ale prosto po wyjściu od okulisty! Nie polecam takiej nieprzyjemnej przygody:/ Teraz wiem jak światło boli...oj boli...

Hmmm mama ochotę na babeczkę czekoladową...mniam:P
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...