A tym czasem zmiany też nastąpiły w warzywniaku.
Będzie pole truskawkowo poziomkowe :)
Niestety z braku czasu nie rozsadzałam poziomek regularnie a w efekcie mam ich teraz chyba z tysiąc...
Prochę przesadzam ale krzaki rozrosły się ogromnie!
Postanowiłam sprezentowac je kilku osobom - tak kilku, bo jedna to zdecydowanie za mało ;)
A reszta znalazła nowe miejsce. Niestety mam teraz mniej miejsca na milion pomidorów ;)
Maliny, porzeczki i poziomki - będzie słodkie lato :)
W tym roku postanowiłam zaryzykowac i zasiałam sałaty oraz rzodkiewkę w donicach na balkonie. Jak na razie nie planuję do maja kwiatów więc jest szansa, że za tydzień będą na śniadanie :)
W tym roku nie mogłam oprzec się stokrotkom. Lubię je zdecydowanie bardziej od bratków.
Miłego dnia!