wtorek, 15 grudnia 2009

True

W chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.

Carlos Ruíz Zafón
Cień wiatru

Impossible

Miło jest żyć w przekonaniu, że wszystko układa się dobrze, po twojej myśli, że ludzie którzy cię otaczają są życzliwi lojalni, masz w nich wsparcie. Możesz nich liczyć w najgorszych momentach twojego życia i w tych lepszych także, że nie będą cie pocieszać na odczepnego typu: nie martw się wszystko będzie dobrze, nawet jeżeli tak naprawdę myślą.
Że przytulą, dadzą znać, że są obok, i nie współczują z litości do ciebie, tylko z miłości, przywiązania czy zwykłej empatii.
A jednak, tak nie jest...
Ludzie są interesowni, nawet ci, których uważałeś za najważniejszych, sa egoistami, egocentrykami, samolubami i draniami...
W najmniej oczekiwanym momencie to pokazują, w momencie kiedy dzieli cię od załamania włos, czy nawet pół włosa...
Spada to wtedy na ciebie z destrukcyjną siłą...
Tracisz wiarę w sens bycia razem...
Ja straciłam...i co dalej?
Umiesz liczyć, licz na siebie...

środa, 9 grudnia 2009

Something New

No i coś się ruszyło:)
Niby nic, a jednak wielkie coś... bo od stycznia będę odpowiedzialna i to bardzo.
Wpadła praca, trochę znienacka, trochę z poszukiwań, trochę z lenistwa a trochę z chęci pracy.
Ale wszystko będzie nowe i baaaardzo odpowiedzialne i ciężkie..
Ale jestem ambitna, czasem nawet chorobliwie, ciągle mi mało, bez przerwy czegoś szukam, przebieram, wybieram..a potem i tak najczęściej jestem umiarkowanie zadowolona...Pesymista powiedziałby że to jednak coś.

Teraz trzeba przebrnąć przez biuuuuuurokrację, przez duże B. A jest tego sporo.

Tak niedawno rozmawiałam o, że zmienili się polscy urzędnicy, że są milsi, bardziej cierpliwi, uśmiechnięci i chętni do pomocy... Czas chyba to cofnąć, ale tylko w połowie.
Bo kogo to obchodzi, że jesteś tutaj pierwszy raz, nie znasz ludzi, budynku, pewnych schematów, które oni powtarzają zapewne od lat.
Ale to nic, że nagle zostawiają cię w pomieszczeniu samego i zapominają poinformować, co dalej i czy czekać czy może iść dalej... do kolejnej małej klitki gdzieś na strychu lub piwnicy.

A cofnęłam w połowie, bo niektórzy poza schematami mają jednak troszkę wyobraźni:)
Ale palce jednej dłoni w zupełności wystarczają aby ich policzyć.
A na mojej liście poszczególnych komórek jest 13 pozycji :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...