sobota, 25 grudnia 2010

ZDROWYCH I POGODNYCH ŚWIĄT!!

Bez pracy nie ma...piernika:) A piernik jest i to pyszny no i w pracy:)

Życzę wam Moi Drodzy, spokoju, odpoczynku i ciepłej rodzinnej atmosfery, żeby te święta były wyjątkowe, nie tylko ze względu na nowy repertuar filmowy, czy drogie prezenty, ale właśnie niech wyjątkowością będą rzeczy proste, za które bądźmy wdzięczni i cieszmy się nimi wraz z najbliższymi.



WESOŁYCH ŚWIĄT:)

niedziela, 19 grudnia 2010

Kolejne Candy, tym razem o Flory:)

Świąteczne gadżety




Świąteczne deseczki do zawieszenia.

Choinka już u mnie zagościła:)







Jak dzisiaj rano, po pracy weszłam do domku, to roztaczał się piękny zapach świerku... Ale się tego nawąchałam!! Aż mi się w głowie zakręciło.:)
Ja oczywiście kończę kolczyki, korale, pudełka, szkatułki, więc mój Mąż postanowił zrobic mi niespodziankę, odkurzył sanki i pojechał po świerk:)

Oczywiście mieliśmy tylko sprawdzic, gdzie ją w tym roku ustawimy, ponieważ w naszej małżeńskiej karierze jest to najwyższe świąteczne drzewko, które zadomowiło się w naszym "bunkrze".

Ale ponieważ ja, w gorącej wodzie kąpana, nie potrafiłam sobie wyobrazic, że kiedy będę w pracy, ona będzie taka samotna i "goła", więc od razu zaczęłam ja przozdabiac.
I jest piękna, żadna tam "dizajnerska", w modnych fioletach czy granatach, jest po prostu nasza i jakże cudny zapach rozsiewa wokół.

W moim napiętym harmonogramie, znalazłam też czas na pomysł jak nieco przystroic kuchnię. Bo to jej ostatnie święta w tym bunkrze. Zatem, chwila moment i pomysł był gotowy. Zaopatrzyłam się także na pchlim targu o przecudne gwiazdki ceramiczne, które również znalazły dla siebie przytulny kącik:)






Candy u Baby Jagi:)

Otóż pozwoliłam sobie zapisac na drugie w mojej blogowej karierze Candy:) Zachęcam do wzięcia udziału:) A w tym kompleciku już zdążyłam się zakochac :)


candy w kąciku baby jagi

niedziela, 12 grudnia 2010

Pracownia powoli robi się pusta, i jest PROTOTYP:)

PROTOTYP - PATERA NA OWOCE:)







Zamówienia dla Basi:)



Zamówienie dla Honoraty:)



Kolejne zamówienia już skończone, co wcale nie oznacza, że nic już nie pozostało. Ha! Dopiero pozostało:) Ale zbliżam się ku końcowi. Nie tak szybko naturalnie jak Święta...One to dopiero pędzą jak szalone i to bez trzymanki:)

No i wreszcie natchnęło mnie na mój PROTOTYP, od wakacji chodziło mi to po głowie aż wreszcie się zmaterializowało. I nawet wygląda nieźle, choc jest nieco opackane:)

PROTOTYP:)
Jest to patera na owoce wykonana z nakrętek po napojach:) Własnie ją testuję ale wygląda całkiem solidnie:)





wtorek, 7 grudnia 2010

Czas oczekiwania i piernikowe łowy:)



Najpiękniejszy moment dla mnie, kiedy za oknem zetnie mróz, przypruszy śnieg, zaczyna pachnie w domu mandarynkami i piernikami, kiedy media atakują nas cudownymi świętami w gronie idealnej rodziny i prezentami, jakby to one były istotą świąt. Ja zaczynam odkurzac płyty ze świątecznymi piosenkami i kolędami, bo tylko przy nich pierniki wychodzą przepyszne:) Kiedy namawiam mojego Męża żeby już powiesic gwiazdki w oknie, kiedy upominki czekają na "grzeczne dzieci;)" i kiedy po głowie lata mi ciągle tysiąc pomysłów na nowe ozdoby świąteczne.

To jest najcudowniejszy moment, przedświąteczny moment...

Pracy jak zawsze sporo, a mnie jakiś leń ogarnął, lub raczej zmęczenie... ale mam zamiar dzisiaj wytoczy ku niemu bitwę i myknę sobie niepostrzeżenie, podźwgac ciężary:) i zmęczyc troche moje zastane mięśnie.

Pierniki już są i kruszeją:) Ale poświęciłam całą sobotę na to. A potem już "przepachniłam" się tym cudnym zapachem,bo w domu nie było miejsca, ani kątka bez zapachu przypraw piernikowych i kiedy cała ja pachniałam jak jeden wielki piernik!!

Miałam je policzyc, ale jak co roku zapomniałam, na moje oko wyszło pewnie około 200...mniam...Ale moje oko nie bierze pod uwagę przestrzeni, więc sami się przekonajcie:)


Kolejna porcyjka, nie do zjedzenia:)

Obsydian śnieżny, koral, howlit, onyks, szkło, srebro.


Muszla, agat, ametyst, howlit, kocie oko, crackle, szkło, srebro, hematyt matowy.


Drzewo egzotyczne, jaspis, agat pajęczy, jadeit, kryształ górski, szkło, srebro, obsydian śnieżny, lampwork.



Ceramika, cytryn, muszla, koral, jadeit, piasek pustyni, szkło weneckie, lampwork, srebro.


Howlit, turkus, muszla, jadeit, koral, srebro.



Agat, muszla, srebro, sugulit, ametyst, howlit, szkło, hematyt.



Howlit, srebro, kwarc, perła naturalna, koral, jaspis.



Agat, trawiony, koral, kwarc, jadeit, agat, srebro.


Ceramika, turkus, kwarc, srebro.



Granat, kwarc, kocie oko, srebro.



Kwarc, noc kairu, srebro.



Agat sardonyks, akryl, howlit srebro.



Piasek pustyni, akryl, szkło, granat, srebro.



Lawa, ceramika, metal, cytryn, srebro.



Ametyst, lawa, jadeit, srebro.

niedziela, 7 listopada 2010

Naszyjniki

Agat sardonyks, akryl, howlit, agat, srebro.




Agat, kwarc, ametyst, jadeit, srebro, howlit, szkło.



Jadeit soocho, kwarc tygrysi, srebro, szkło.



Agat, jadeit, kwarc tygrysi, srebro.



Kwarc, jadeit soocho, srebro, tygrysie oko.



Zamówienie - chryzokola, srebro.



Zamówienie - koral, srebro, dla Pani Ewy.

sobota, 6 listopada 2010

Pustki na półkach...


Kwarc, koral naturalny, srebro, unakit.




Specjalne zamówienie dla Natalii:)



Kwarc, sugulit, agat, ametyst, srebro.



Zamówienie dla Asi:)



Zamówienie do pokoju Lawendowego.



Cieszę się, że troszkę zwalnia mi się miejsce na półkach twórczych. Powoli zaczynam myślę gdzie ja się w tym wszystkim pomieszczę, więc po głowie chodzi mi pomysł na wielkie porządki. No tak, chyba będę musiała zarezerwowac sobie krótki urlop z tej okazji, bo z pewnością jeden dzień na to wszystko nie wystarczy.
A ja znowu "natchnięta", szczególnie chęcią zakupu moich naszyjników:)
I oto nowości.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...