Kamienie czekały chyba właśnie na to wyzwanie. Ich faktura kojarzy mi się z kwaśnymi, "strzelającymi" cukierkami, albo z Vibovitem/Visolvitem jedzonym na sucho:D
Naszyjnik, taki jakie lubię najbardziej - bogaty.
Agat. awenturyn, howlit, ceramika, szkło, kocie oko, perła szklana, cytryn.
super dobrane kolorki piekny wiosenny i kwasny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki bo piękny wyszedł ten naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik świetny - powodzenia w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńfajne skojarzenie ^^ naszyjnik bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję hurtowo:D
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu. Pozdrawiamy =)
OdpowiedzUsuń