poniedziałek, 5 marca 2012

Nie lubię weekendów

Bo piękna pogoda, bo wychodzą matki o ojcowie z dziecmi na spacer, po naszym osiedlu przejeżdżają, mam wrażenie, miliony wózków z maluchami...
Przestałam obserwowac blogi, gdzie mamy w ciąży przygotowują wyprawki, pokoiki, po prostu nie mogę...
Z całym szacunkiem dla mam i ich maluszków. Tak bardzo chciałabym cieszyc się razem z Wami, a przede wszystkim z moim malutkim, dzielnym Frankiem...
I tak do końca życia...

11 komentarzy:

  1. przyjdzie jeszcze taki czas, ze będziesz się cieszyła i tego Ci życzę :)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. eh... wiem co czujesz.. :( Wszędzie pełno ciężarnych i wózków.. u mnie minęło już ponad 2,5 roku, a ciągle boli... przytulam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że w tym wypadku czas ran nie leczy:/i jak z tym funkcjonowac?

      Usuń
  3. Trzymaj się kochana,oby niebawem u Ciebie zaświeciło słońce.

    OdpowiedzUsuń
  4. jak czekałam po poronieniu a kolejnego szkraba to w kościele płakałam jak patrzyłam na matki z dziećmi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* wiem, ale jak dac radę skoro kolejnego szkraba nie będzie?

      Usuń
    2. masz już taką pewność?
      Jak dać radę - nie wiem, nie umiem pojąć, wyobrazić sobie. A adopcja? Wiem, że niektórzy nie chcą, ale może to jest pomysł. My z mężem przed Witkiem daliśmy sobie dwa lata. Potem mieliśmy starać się o adopcję. Mimo, że jedno dziecko mieliśmy już wspólne.

      Usuń
  5. ... wiem,ze to trudne tym bardziej,ze wiosna i wysyp ciezarowek :( 3maj sie dzielnie. jak czujesz,ze nie umiesz sie z nimi cieszyc to pamietaj,ze nie musisz. i kazdy to zrozumie...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...