sobota, 10 marca 2012

Będzie długo

Sporo się nazbierało. I tak wszystkiego w jednym poście nie zamieszczę.
Zacznę od niespodzianek:)
Wiosenna karteczka prosto z Niemiec od Kariny.
Bardzo Ci dziękuję Kochana, zawsze pamiętasz o moich urodzinach a teraz jeszcze to...
Bardzo się wzruszyłam:*



A to wygrane cukierasy u Kasi.
Grałam o kolczyki, o te, z żółtymi kropelkami a tutaj taka niespodzianka:)
Dziękuję:)

I kolejna dobra wiadomośc - Agnes wpadła prosto z Madrytu aby odebrac sweter i co? I pasuje!!! Oł jeee:)


Oczywiście ja widzę, że coś rękawy nie leżą:/
A to wreszcie skończony mój...pulowerek? Rękawy takie na ile wełny wystarczyło. Wyglądam  w nim nie tak jak to sobie wyobrażałam ale na przyszłe zimowe mrozy (bo w tym roku już ich się nie spodziewam) jak znalazł:)


Muszę popracowac nad reglanami robionymi w całości, bo przy grubszej wełnie zszycie nie wygląda najlepiej.



Kolejne plecionki, w wersji mniej i bardziej bogatej.


 Znów Kolczykolandia, ale tym razem z zamówieniem specjalnym dla Gosi.


Komplet, który powstał na specjalną okazję.


I bąbelki. A poprzednie sprezentowałam samej sobie, bo świetnie się je nosi.
I wieczory stają się coraz krótsze:)

2 komentarze:

  1. nie no, zasypałaś pięknościami ^^ najbardziejsze dla mnie plecionki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...