poniedziałek, 19 grudnia 2011

nie wiem

Jak nie umrzec z rozpaczy? Jeszcze tego nie wiem...

11 komentarzy:

  1. Z rozpaczy umieramy każdego dnia po kawałku. Ciągle na nowo... A potem żyjemy dalej, by miał kto wspominac Osobę po której rozpaczamy...
    Nigdy już nic nie będzie takie samo, ale jest Promyk, który nas Wami czuwa. Pamiętaj.

    OdpowiedzUsuń
  2. codziennie umierasz, ale po trochu - w końcu będziesz umierać mniej, zobaczysz, na razie trudno w to uwierzy, ale będzie lepiej, a na razie pozwól sobie na wszystkie uczucia, które Cię wypełniają, płacz, krzycz - mi to pomagało

    OdpowiedzUsuń
  3. kochana ściskam, wkońcu się wypłaczesz i potem będzie już lżej, czas leczy rany może się cvałkiem nie zagoją i blizny zostaną ale nie będą bolały- wierzę wto z całego serca Aniu
    Emi

    OdpowiedzUsuń
  4. Ściskam Cie bardzo mocno!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. przytulam. I pamiętaj, ze masz jeszcze swoją połówkę. :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana Aniu...
    Jeszcze bedziesz szczesliwa, ja to wiem, jesli Ty jeszcze nie....jesli dzis bol rozdziera Ci serce..
    Jesli nie wiesz jak dalej zyc...
    zyj...pomalutku...
    To samo mowie siostrze mojej , ktora w tym roku stracila jedynego syna...i ktora zali sie, a nawet nie moze miec nadziei na inne dzieciatko...bo liczyla bardziej juz na wnuki...
    Sciskam Cie mocno,
    K.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuje Wam Wszystkim.
    Krysiu - jestem w tej samej sytuacji co twoja siostra... dziekuję za ciepłe słowa

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jesteś sama.Jesteśmy z Tobą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiem co czujesz...Rozumiem Cię bez słów i przytulam mocno...

    OdpowiedzUsuń
  10. tulę do serca
    nie wiem, co czujesz, mogę sobie to tylko jedynie wyobrażać, przypuszczać
    I przypuszczam, że jest to cholernie trudne, cholernie bolesne, cholernie beznadziejne
    ściskam
    i
    myślę
    i jak sądzę, nie ja jedna tylko

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...