Zapowiadał się piękny dzień, więc i ja pięknie wstałam raniutko, pranko, kawusia i kolejny naszyjnik:)
Zafascynowałam się mixami i tak powstał kolejny misz-maszowy naszyjnik i kolczyki do tego:)
Lampwork, hematyt, kryształy Swarovskiego, naturalna perła, szkło, ametyst i srebro.
Tymczasem wena trwa nadal, ale niestety pokończyły się produkty:) Musze tylko zapisac to, o czym myślę, bo myśli jak zawsze mam milion na minutę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny!