Oprócz mnóstwa dziwnych rzeczy, które uwielbiam, lub wywołują u mnie dziecięca radośc, mam takie dwa, które intensywnie pielęgnuję.
Uwielbiam drzwi, stare wielkie, drewniane, metalowe, w starych kamienicach lub zupełnie malutkie, kolorowe i nowe ale urocze.
Z każdej miejskiej wycieczki przywożę takie fotki, chyba, że jestem gdzieś w środku pola i tam drzwi brak:)
Oprócz drzwi najbardziej fascynującym i magicznym, może dlatego, że nieuchwytnym zjawiskiem są dla mnie chmury. To niesamowite jakie mogą przyjąc kształty, kolory... coś wspaniałego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny!