poniedziałek, 20 maja 2013

Turquoise

Przemycam, bardzo powoli. Turkus i błękit.
Mam już regał. Kiedyś czerwony a dzięki mojemu Mężowi turkusowy, morski.
Mama sprezentowałam mi wazon z turkusowego szkła, kubiony za kilka złotówek w "latającym sklepie" ;)
Podkładki pod talerze także utrzymane w tych kolorach. Czekam na poszewki na poduszki i negocjuje intensywnie zasłony.

Plan już jest. Choc nie ukrywam, że przewija się róż w moich myślach... tak róż... A nie przepadam za tym kolorem, ale chyba muszę się pogodzic z faktem, że taki kolor istnieje.





11 komentarzy:

  1. Piękny kolor :-) A co do różu... oj jak ja go nie lubię :-) Jedynie do przyjęcia jest jako intensywny - bardziej fuksja niż różowy :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja wolę zdecydowanie fuksję ale nie zaliczam tego koloru do różów ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. piekne kolory wybralas. Ja roz mam w sypialni - jedna sciana jest tylko rozowa a potem dodatki rozowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam straszna fazę na turkus, błękity i miętę:D
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ja zamierzam dalej udawać, że róż nie istnieje :) Nie wiem tylko jak długo mi się to uda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, niedługo, oj niezbyt długo ;)

      Usuń
    2. Zobaczymy. Mąż zapowiedział, że wszystko co różowe będzie palił ;)

      Usuń
    3. Ja tak do tej pory mówiłam...:)

      Usuń
    4. Jemu nie skoczą hormony i raczej nie rzuca słów na wiatr ;D

      Usuń
  4. mrauuu uwielbiam ten kolor

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...