Aniu, najbardziej fajowe kieliszki, jakie widziałam:) bo zielone:)) Mam takie drewniane, surowe...ale gdzie i kiedy je odnajdę? :)) Fajnie, że zaczęłas szydełkowac, kciuki trzymam za postępy:)) Wesołego Alleluja i zdrówka pod każdą postacią Wam życzę, K.
Wesolych Swiat!
OdpowiedzUsuńAniu,
OdpowiedzUsuńnajbardziej fajowe kieliszki, jakie widziałam:)
bo zielone:))
Mam takie drewniane, surowe...ale gdzie i kiedy je odnajdę? :))
Fajnie, że zaczęłas szydełkowac, kciuki trzymam za postępy:))
Wesołego Alleluja i zdrówka pod każdą postacią Wam życzę,
K.
ale to wszystko fajne
OdpowiedzUsuńJajeczka śliczne! I urzekły mnie sówkowe bransoletki, są słodkie :)
OdpowiedzUsuńkieliszki ślicznie dojrzały :)
OdpowiedzUsuńNiech Wam jajeczko dobrze smakuje,
OdpowiedzUsuńbogaty zajączek uśmiechem czaruje.
Mały kurczaczek spełni marzenia,
wiary, radości, miłości, spełnienia.
Bardzo ładne, a ile pracy w to włożyłaś, pozdrawaim
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te bransoletki i bardzo ładne jajeczka i kieliszki na jajeczka :)pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńfajne, akurat na jajka
OdpowiedzUsuńśliczności ^^ szczególnie kieliszki i bransoletki (sówki!!!)
OdpowiedzUsuńKieliszki fajniusie :)
OdpowiedzUsuńAniu slicznosci - bransoletki tez wlasnie siedze i mam zamiar skonczyc i skonczyc nie moge :)
OdpowiedzUsuń