piątek, 28 października 2011

Dom i urodziny

Zaszyłam się w domu i śpię, prawie cały czas. Przesypiam dni, noce, popołudnia. I jakoś mi łatwiej, mniej mam czasu na myślenie, którego nie mogę wymazac. A poza tym jakoś siły na wygrzebanie się coraz mniej... Przechodzę chyba etap buntu i stwierdzenia niesprawiedliwości świata... Ale mobilizuję się i nie przełączam programu jak pokazuja noworodki, szcześliwe mamy... no i łez mi chyba już zabrakło...

Zaczęłam 3 robótki... Nie bardzo pomaga... Zaległe zamówienia także nie bardzo odciągają mnie od rzeczywistości. Mimo mojego zawodu, który uwielbiam, moich przekonań, doświadczeń nadal uważam powstałą sytuację za niehumanitarną...
Ale zmuszam się czasem do myślenia o świętach i przeprowadzce. Zaczynam jak zawsze co roku o tej porze miec już listę potencjalnych podarunków no i mam.



Na szczęście sprzątanie też mnie odpręża, bo inaczej mój zapracowany Mąż musiałby zarywac noce, żeby przedrzec się do sypialni.

A zdjęcia przedstawiają przedmioty przedmioty czekające na nowego właściciela, są dostępne od zaraz. Z racji mojej przeprowadzki, chętnie odprzedam je za niewielką cenę.

URODZINY
Tak były 25.10. Chciałam uniknąc tego tematu, ze względu na to, że nie należały do udanych...

Ale dostałam karteczki ze wspierającymi życzeniami, za co bardzo serdecznie dziękuję, o których zdecydowanie powinnam wspomniec. Dziękuję Wam Kochane :)

Oczywiście wreszcie uzupełnię o zdjęcia i karteczki imieninowe i urodzinowe z akcji Uwolnij pocztówkę. 
Dziękuję Wam Wszystkim, karteczki sprawiły mi duuuuużo przyjemności.
Pozdrawiam Was ciepło:)

http://swiatamalii.blogspot.com/

http://monis-ka.blogspot.com/
http://niebies-ka.blogspot.com/

http://niebies-ka.blogspot.com/
http://wytworkiedi.blogspot.com/
http://niewielka-a.blogspot.com/


http://slowemmalowane.blogspot.com
http://www.mojehafty.pl/

3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy blog...nie wiem dlaczego nie trafiłam tutaj wcześniej;)
    Z okazji urodzin zycze ci wiele.wiele , wiele słońca i dużo optymizmu nacodzień. Pamiętaj że po każdej burzy wychodzi słońce...trzymam kciuki!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Główka do góry!!! Domyślam się, jak musi Ci być ciężko, choć nie do końca znam sytuację. Ale z tego, co czytam wynika, że jesteś silna kobietka i dasz sobie radę. Myślę, że Bóg zsyła smutki na osoby, o których wie, że dadzą sobie z tym radę, a potem staną się jeszcze silniejsi. Wierzę, że tak właśnie jest i że przyjdzie dzień, że ból będzie mniejszy, a pojawi się ogromna radość. Tego Ci w każdym razie życzę z okazji urodzin. I tulę cieplutko!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo Wam Kobietki dziękuje za miłe słowa. Kolejny raz dostałam potwierdzenie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

    Aneczko - Tak właśnie o tym myślałam ostatnio i wiesz co, wychodzi na to ze jestem prawdziwym strongwoman, albo mam niewyobrażalne pokłady siły...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...