poniedziałek, 8 lipca 2019

Uspokajam nerwy

Mam dziwne sposoby na relaksowanie się lub całkowity reset. Niestety obecnie większość tych ulubionych czynności odpada.
W przerwie między dzierganiem Mgiełek postanowiłam odkurzyć maszynę do szycia i tak pewnego wieczora... straciłam poczucie czasu.


Urósł całkiem niezły stosik.






Jak zwykle większość zostanie rozdana na prezenty ;)

W planie jeszcze dresówka ale to po kolejnej Mgiełce.

Miłego dnia!

3 komentarze:

  1. Urósł spory stosik i to jakich śliczności. Nie tylko mogłaś zatracić się w twórczości, to jeszcze stworzyłaś same dzieła. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nic nie szyłam, ale właśnie też mnie naszło, żeby się oderwać od wszystkiego przy szyciu rozmaitych prostych rzeczy z zalegających tkaninowych resztek - jakieś poszewki, narzuty nieco patchworkowe... To rzeczywiście świetny relaks i reset umysłowy :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...