I tak sobie pomyślałam, że córka nie jest już przedszkolakiem, i wymagania swoje ma a do tego kobieta zmienną jest to wymyśliłam wyjątkowy komin.
Komin jest dwukolorowy, z możliwością złożenia go na pół i noszenia raz różowego a raz czarnego - w zależności od dnia/humoru/chęci/fantazji :)
Z każdej strony otulacza/komina jest kontrastowe serduszko nawiązujące do motywu z czapki.
Miłego weekendu!
Cudowny serduszkowy komplet :-) Świetny miałaś pomysł z kominem :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.