A w prezencie mikołajkowym mam taki oto medal, a kolejny bieg na 10 km :) Byłam grzeczna a na taki piękny medal sama zapracowałam, bo kolejny rekord życiowy za mną :)
Zimno, las, jezioro i sporo wzniesień do pokonania ale da się :) I jaka satysfakcja :)
Miłego mikołajkowego wieczoru!
Brawo!!! i wielki podziw ;-)
OdpowiedzUsuńBrawo !!!!!!!
OdpowiedzUsuńZ całego serca gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Gratki
OdpowiedzUsuń