Tak było wczoraj. Bardzo słonecznie i wykorzystaliśmy na spacer, krótki, ale na chwilę naładowałam baterie.
No i wczoraj Zdolne Babki znów szalały tym razem w Sztukoladzie w Poznaniu. Możecie zerknąc na krótki filmik z lokalnej tv o Tutaj.
A dzisiaj? Szaro, buro i nijako... i samopoczucie znów zniżkuje...:(
Ale wełna odebrana, zatem do dzieła, trzeba się zmusic, bo klienci czekac nie będą aż wszystko mi się poukłada.
A układa się bardzo leniwie...
Tym czasem moje samopoczucie chyba idealnie odpowiada temu zdjęciu. Zdjęcie przywiezione z okolic Ojcowa. Wywołuje u mnie niepokój... Co myślicie?
Ogłoszenie drobne!
Mam do odsprzedania książki dla przyszłych mam. Książka pierwsza jest o odżywianiu a druga dotyczy jogi dla kobiet w ciąży.
Cenę ustaliłam naprawdę symboliczną: 15 zł plus koszty przesyłki. Czy znajdzie się ktoś chętny?
Proszę odzywajcie się na adres: deilephila@interia.pl
A tutaj do zaopiekowania się - Anioł i reszta w przyjemnych wiosennym motywach.
Pogoda nie rozpieszcza... to fakt
OdpowiedzUsuńŚniegu mi się jeszcze by chciało:)
Usuńmnie wczoraj też na trochę się humor poprawił, a dziś... bleee...
OdpowiedzUsuńzdjęcie bardzo mi się podoba... i tak, wywołuje taki niepokój...
wiosenne dziełka prześliczne ^^
Ja niestety "raz na wozie, raz pod wozem"... mam się nie denerwować, ale nie wiem zupełnie jak to zrobić:/
UsuńPozdrawiam
no doprawdy upiorna ta zabawka. Jak to ma być dla dziecka to ja dziękuję, sama bym się bała na to wsiść ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ale przeżyłam szok dopiero jak obejrzałam zdjęcie, kiedy to fotografowałam nie wyglądało tak upiornie...brrrr aż mam ciarki na plecach.
Usuń