Po raz pierwszy zrobiłam danie, które smakowało mi w 100...nie w 200%!
Pikantne, dopieszczone po mojemu - świeży szpinak, pomidorki i sos sojowy zamiast ostrygowego (brak w sklepie) oraz fasola mung w zalewie, kasza jaglana.
Przepis - Tutaj
A ja... żałuję, że tak mało zjadłam...
Zdjęcie robione na szybko - przepraszam kiepskie, ale jak to pachniało!!!
Dopiero w ubiegłym tygodniu odkryłam tę stronę kulinarną, z której podajesz przepis. I zrobiłam zupę dyniową, pycha:) tego dania też spróbuję! Dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńPolecam! I ciesze się, że stronka także przypadła Ci do gustu!! Pozdrawiam:)
Usuńpachnie nawet tutaj :)
OdpowiedzUsuńOjej, zjadłam bym więcej;)
Usuń