Mimo, że lubię ciepło, słońce, lato, sandałki i krótkie gacie - to zimą musi być śnieg i mróz!
Ale wyprawa na spacer czy zakupy to dopiero wyzwanie!
Swoja drogą ciarki przeleciały mi po plecach na wczorajszym zakupowym spacerze - oo tak często to łączę ;)
Może i nie mieszkam w dużym mieście, panie w sklepie mnie poznają, pamiętają mój brzuchol, ale nie znam wszystkich mieszkańców. Ba! Nawet znajomych pań za ladą sklepową.
Mimo, że czuję się tutaj bezpiecznie to nigdy, nigdy w życiu nie zostawiłabym wózka z dzieckiem śpiących przed sklepem!!! Nigdy... Albo na środku sklepu, a ja poszłabym spokojnie robić sobie zakupy...
Czy powinnam zwrócić uwagę takiej młodej matce? Bo mam wyrzuty, że tego nie zrobiłam...
A to już Entrelac - skończony jeszcze przed sierpniem, ale jakoś nie było okazji, żeby tutaj wrzucić - 2 motki Włoczki Polo.
Widzę, że zdjęcia fatalne...
Mogę obiecać, że się poprawię... :)
Miłego dnia!
Aniu, wielki szacun za enterlac :) Mnie na niego nie stać..... W temacie spotkań w Poznaniu skontaktuj się z Ulą z Zamotane.pl. Ona bywa na takich spotkaniach:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję, wbrew pozorom to proste. Twoje sweterki w te misterne wzory to dopiero czad!!! Oooo dziękuję, a ja u niej tyle zamawiam :) Pozdrawiam
Usuńrozumiem Twoje ciarki!!
OdpowiedzUsuńa szal piękny! i kolor i wzór :-))
Brrrr...
UsuńDziękuję. Nie przydałby Ci się taki? Nie mam co z nim zrobić... ;)
Pozdrawiam
Cudny szal :-) Piękny kolor.
OdpowiedzUsuńA co do zostawiania dzieci w wózkach, to niestety nie zwróciłabym takiej matce uwagi. Niestety u nas spotkałoby się to z raczej negatywną odpowiedzią. Agresją nawet...
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, jestem przekonana, że w powyższym przypadku również mogłabym dostać agresją po buzi ;)
UsuńPozdrawiam :)
bardzo fajny :) super
OdpowiedzUsuńszal prezentuje się cudownie ! :)
OdpowiedzUsuń