niedziela, 29 stycznia 2017

Styczeń

Już właściwie luty! Kiedy to się stało??

Od Nowego Roku czas znacznie przyspieszył, głównie dlatego, że wróciłam do pracy zawodowej.
Trzeba się przystosowac do nowej sytuacji i do niestety nawracających przedszkolnych wirusów - to chyba najbardziej daje nam w kośc.

Tymczasem trezba teraz pogodzic wszytskie, łacznie z regularnymi treningami, przedstawieniami w  przedszkolu, nocnymi dyżurami, czytaniem (O tak! Udao mi się w styczniu przeczytac jedną książkę!! Dlatego, że była z biblioteki i czas gonił ;)) no i robótkami.

Jakoś się udaje.

Dzisiaj pierwszy dłuższy wyjazd biegowy, na wspólne trenowanie. Udało się! A pogoda i okoliczności przyrody były naprawdę warte tego ślizgania się po lodzie ;)

No sami oceńcie :)





A  z zaleglości mam dla Was komin do czapki Lorda Vadera :) 


Pasuje :) Podoba się :)

Miłego wieczoru!



2 komentarze:

  1. Już się boję, jak ja wrócę do pracy. Jak ja to wszystko ogarnę? Książkę też przeczytałam w styczniu jedną. Muszę dokończyć drugą, bo panie w bibliotece czekają właśnie :) Te biblioteki to dobry mobilizator :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O to rzeczywiście zmiany w Zielonym Kuferku. Życzę zatem dobrej organizacji i niech Was przedszkolne wirusy omijają

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...