Zamówienia zakończone - wysłane.
Cieszę się i odpoczywam:D
Ale żebym się nie przyzwyczaiła do leniuchowania - czekoladowy brąz znów na drutach:D
Nie muszę zdążyc do świąt, ale chętnie podejmę to wyzwanie, bo w święta mam w planie wydziergac coś dla siebie.
Kobalt i koral - niestety bez zdjęc, ale siostry zadowolone z efektu:D
A to już kolejna skrzynka na skarby.
Tort na wyjątkową okazję:D
Po raz pierwszy zmierzyłam się z takim wyzwaniem i wyszedł idealny.
nie moge patrzec na ten tort...wyglada oblednie pyszzzznieee
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka śliczna a tort mmmm aż mi ślinka cieknie...;)
OdpowiedzUsuńskrzynka świetna a tort wygląda na przepyszny ;)
OdpowiedzUsuńHi, hi, też ostatnio używałam motywu konia (na listownik dla zaprzyjaźnionego weta):))
OdpowiedzUsuńMiłego,świątecznego dziergania :))
Nastrojowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz samych szczęśliwych zdarzeń i chwil ;-))
OdpowiedzUsuńmmmm, ten tort wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńTwoje drutowe wyczyny mnie oszałamiają... masz tempo niesamowite... szacun wielki.....
OdpowiedzUsuńale tortem czekoladowym to już przegięłaś... pojechałaś po bandzie... tak się nie robi czekoladoholikom na odwyku..... no nie i już!!!...... boszzzzzzz... on wygląda BOSKO... aż ślinka mi pociekła... ja bym jeszcze gałkę lodów waniliowych dodała..... mniaaaaaaaaaaam....
:)
UsuńZ tymi lodami to trfaiłaś w dziesiątkę! Byłyby idelane dodały by odrobinę słodyczy i delikatności, bo tort wyszedł czekoladowo-czekoladowy!:)
Po ujrzeniu tortu szybko udałam się do kuchni... aż ślinka cieknie...:)
OdpowiedzUsuń