Włóczka dojrzewająca, początkowo miał z niej powstac otulacz i czapka, ale okazała się zbyt cienka.
Jednak te kolory mnie zachwyciły.
Mimo, że nie przepadam za zielonym.
Oczywiście zanim dokładnie wymierzyłam, żeby był lużny a nie pogrubiający ;) trochę to trwało. Powstawał chyba 3 razy
Ale do 3 razy sztuka.
Jak zwykle postawiłam na prostotę.
I udało się :)
Włoczka: akryl
Druty: 5,5
Wzór własny :)
Zabiorę go w plener jak tylko pogoda dopisze :)
Świetny! :)
OdpowiedzUsuńDziekuję :) Chociaż kolor ciekawszy niż na zdjęciu.
UsuńJest fajny! jeśli mogę Ci coś poradzić, to warto ściągacze zrobić na mniejszych drutach, będą się lepiej trzymać. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńI fajnie leży, bo z tym dopasowaniem zawsze miałam problem ;) Dziękuje za radę! Na następnym będę próbowac!! :)
UsuńAle super kolor śliczny wyszedł i ważne że dla siebie!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zostanie mój, bo w tym różnie bywa ;)
UsuńCudny sweter :-) Doskonały - kolorowy, ale nie za bardzo :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
No i mimo, że zielony to nie mój kolor to właśnie te kolorowe nitki mnie przekonały. Miała byc sesja na plaży...ale sweter został w domu ;)
UsuńŚwietny sweterek wydziergałaś! , idealny na jesienne pluchy! Kolorki dodają mu charakteru! Najlepszego dla Ciebie ❤
OdpowiedzUsuń