Zasady wszystkim znane:
- proszę, zastawcie komentarz pod postem, uwzględniając odpowiedź na pytanie: Dlaczego czytam książki?
- wstawcie banerek na swoim blogu
- jeżeli nie posiadacie bloga, proszę odezwijcie się na e-maila
- obserwujcie i czekajcie na losowanie, które odbędzie się 7.12.2011Zapraszam i pozdrawiam
P.s. Za ewentualne opóźnienie z góry przepraszam, termin porodu mam na 24.12, ale... no właśnie.
Moja mama tez miała ze mną termin na 24.12. Dobrze,ze mnie urodziła 11 dni później - tak mogę dwa razy pod rzad dostawać prezenty :-)
OdpowiedzUsuńA teraz do candy: książka jest moim najlepszym przyjacielem. Bez książki to jak bez powietrza. Ta "choroba książka" zaraziła mnie mamusia. Juz nawet z mężem się kłóciłam, bo wolałam czytać niż z nim gdzieś wyjść.
Dlaczego czytam - dobre pytanie! Bo nie wyobrażam sobie życia bez czytania. Jest to dla mnie tak naturalna i przyrodzona czynność, jak oddychanie. Gdyby papier toaletowy był zadrukowany - też bym go czytała. To nie przychodzi z kosmosu, tylko z domu: moi rodzice czytali, ja czytam, moje dzieci czytają sobie i swoim dzieciom. Zapisuję się i jednocześnie zapraszam na moje candy: roma-dobrenaspleen.blogspot.com
OdpowiedzUsuńja też się zapisuję :)
OdpowiedzUsuńA dlaczego czytam... bo od kiedy nauczyłam się czytać (szybko :)) okazało się, że mam automatycznego czytacza :) Czytam wszystko co ma litery... na przystanku rozkłady, w mpkach regulamin, w łazience - etykiety na kosmetykach... ale oczywiście wolę książki :P dlaczego czytam książki... kurczę... bo tak :D bo uwielbiam je za rozliczne możliwości jakie się w nich kryją :).
Ja też jestem z domu "czytelniczego" - Tata jest molem książkowym, co po nim zdecydowanie odziedziczyłam. Mama też czyta, ale trochę mniej, podobnie brat... moje dzieciaki też lubią książki, chociaż młodszy to póki co głównie do oglądania obrazków. :P
Pozdrawiam ^^
Również się zapisuję.
OdpowiedzUsuńKsiążki czytam bo nie wyobrażam sobie bez nich życia - są jak najdoskonalsza muzyka - koją zmysły, potrafią wywołać niemal wszystkie emocje. Książka to symbol mądrości człowieka - słowa pisanego. Książka to po prostu sposób życia - albo się je kocha i pochłania wszystko, albo czyta bo musi, lub nie czyta wcale. Ja mam ksiązkoholizm po tatusiu :D
czytam bo...bo lubię:)
OdpowiedzUsuńpo prostu.
Banerek u siebie wstawię jutro, bo już dzisiaj padam:/ A jutro do pracy na 6:45 - pobudka o 5:/
Staję w kolejce i ja!
OdpowiedzUsuńCzytam gdyż książki pozwalają mi przenieść się w inny świat i zapomnieć choć na chwilę o prozie życia. Dają wytchnienie, ubarwiają świat, mogę dzięki nim odreagować. Czasem mam wrażenie, że to takie drugie życie jakie prowadzę, to w środku książki...
Banerek już zamieściłam i obserwuję także, z niecierpliwością oczywiście.
Termin na 24.12... ja mam na 29lutego... mam nadzieję urodzić innego dnia bo jakże to tak co 4 lata obchodzić urodziny dziecka!
Pozdrawiam cieplutko.
Książki uwielbiam za to, że dzięki nim wchodzę w zupełni inny świat. Są dla mnie niesamowitym sposobem na stres i problemy dnia codziennego :)
OdpowiedzUsuńDo zabawy chętnie dołączę :)
Pozdrawiam!
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńBaner w pasku bocznym :)
Czytam książki bo to mój nałóg, jestem książkoholiczką :)
zapisuję się! :)
OdpowiedzUsuńczytam książki bo jestem nałogowcem i nie mogę bez nich żyć:D :)
pozdrawiam
http://brakpomyslunanazwe.blogspot.com/
Mniam mniam
OdpowiedzUsuńZapisUJĘ SIĘ :)
kopiciuszek@o2.pl
Czytam bo nie stać mnie na podróże w czasie i operacje plastyczne a lubię sobie pofantazjować :)
OdpowiedzUsuńzgłaszam się :)
Zgłaszam się. Przy mojej odpowiedzi na wyżej zadane pytanie chciałam uwzględnić cytat, niestety nie pamiętam dokładnie jak on brzmiał w oryginale. Chodziło mniej więcej o to, że ten kto nie czyta książek ma tylko jedno życie, ale ten kto czyta, żyje nieskończoną ilość razy, a każde z tych żyć jest inne. To tak jakby, mieć za jednym losowaniem nieskończoną ilość szans na wygraną, a przy tym nic nie stracić. Można tylko zyskać, tak jak w powyższym niezwykle interesującym Candy, w którym chciałabym wziąć udział. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJestem 100% książkoholiczką, ale myślę że to nie szkodliwe dla zdrowia uzależnienie:) czytam bo jestem ciekawą świata osobą, a książki umożliwiają mi przeniesienie się w miejsca, o których mogę tylko pomarzyć. Są oczywiście moim niezawodnym sposobem na relaks.
OdpowiedzUsuńzgłaszam się :)
I mnie nie może tutaj zabraknąć :).
OdpowiedzUsuńA książki czytam bo lubię sobie usiać, wyprostować nóżki i popijając herbatkę przewracać kolejne strony w czytanej książce.
Książka choć na chwilę pozwala mi oderwać się od życiowych spraw. Niekiedy sprawi, że dłużej się nad czymś zastanowię albo zaśmieję się na głos i zaraz mam lepszy humor. Choć i łzy się pojawiają niekiedy ...
A jak czytanie książek ćwiczy naszą wyobraźnię :).
Szkoda tylko, ze doba jest tak krótka ...
Czytam ksiazki bo nie umiem przezyc dnia bez chocby jednej przeczytanej strony :)
OdpowiedzUsuńNie umiem wstawic banera w swoim blou ale wstawilam link w zakaldkach.
www.omoimczytaniu.blox.pl
Banerek na bellitkaa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCzytam, bo tak mnie nauczono. Od zawsze mama podsuwała mi fajne ksiązki, później przechodziłam bunt "lektur", w zamian czytając to co mnie interesuje. Czytam wszędzie i dużo. Czekając do lekarza wyjmuję książkę, jadąc autobusem też czytam, staram się nie marnować tego czasu, kiedy na coś czekamy. Lubię czytać, rozwijamy w ten sposób siebie, swoją wyobraźnie, słownictwo. Ksiązki czynią ze mnie lepszego człowieka, czerpię z nich ogromną wiedzę. Kiedy jest mi smutno, zazwyczaj ląduje pod kocem z jakąś dobrą książką i herbatką. Jest to złoty lek na wszystko.
Aaaaa najważniejsze! Uwielbiam zapach książek! Wiesz o czym mowa, prawda?
Pozdrawiam!
Z przyjemnościa sie zapisuję!!!
OdpowiedzUsuńCzytam książki bo to uwielbiam. Kończę jedną , zaczynam kolejna książkę, to taki naturalny odruch :)
www.kiosc.wordpress.com
Książka, a właściwie jej czytanie uspakaja, odpręża, nawet jeżeli czytam coś poważnego.
OdpowiedzUsuńKilka razy w tygodniu spędzam godzinę prawie w autobusie. Czytanie tak mnie wtedy wciąga,że chciałabym jechać dłużej;-)
Kilka stron przed snem, to tez przyjemność!
Oczywiście zapisuję po książkę, którą chcesz oddać!
I ja bardzo chętnie.
OdpowiedzUsuńCzytam bo sprawia mi to radość, nie wiem kiedy zaczęłam ale wiem, że nie mogę skończyć. Nie wyobrażam sobie rozstania z moimi książkami przy zbliżającej się przeprowadzce. Prędzej zostawię pół szafy niż moje książki ;)
Czytam, ponieważ przenoszę się w inny świat :)
OdpowiedzUsuńZapisuję się, pozdrawiam i trzymam kciuki!
Agnieszka
Zapisuję się. Więc...Dlaczego czytam książki?
OdpowiedzUsuńMyślę, ze dlatego, że mogę w nich przenieść się w inny świat, odpocząć. Bohaterowie jakby rozumieją moje problemy, a ja ich. Potrafię wczuć się w ich rolę i przeżywać wszystko po kolei... Książki to oderwanie od szarej, często nudnej codzienności, pokazują i uczą jak życ i radzić sobie z problemami.
Bardzo chętnie przyłączę się do kolejki :)
OdpowiedzUsuńCzytam bo jest to mój uspokajający rytuał.
quitemaxwork@wp.pl
Pozdrawiam :)
Magdalena
Zgłaszam się do konkursu.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o czytanie, to opisałam to kiedyś wierszem, więc przytaczam:
Czytam, bo…nie czytać nie mogę,
bo smutną życia widziałbym drogę, przed sobą,
bez książek - przyjaciół, co dzień każdy umilić
i nadać mu mogą znaczenie.
Jak ograniczyć się do jednego tylko bytu,
gdy ich tak wiele czeka miedzy okładkami.
Jak umknąć wzrokiem przed słowem,
co w wyobraźni zapala światła wewnętrznych kamer.
Mój świat zaludniają postacie bezcielesne,
przez autorów kształt im nadany.
Lecz czasem prawdziwsze się zdają niż ludzie
obok realnie przechodzący.
Więc, jak nie czytać?
mkotucha@gmail.com
Z przyjemnością się zgłoszę do konkursu.
OdpowiedzUsuńA dlaczego czytam książki? Albowiem książki towarzyszą mi od najmłodszych lat i nie potrafiłabym bez nich żyć. Odkąd pamiętam zawsze byłam stałą bywalczynią w bibliotekach a wszystkie bibliotekarki w okolicy mnie znają jako tego 'mola książkowego" ;-)
czarna.kobietka@gmail.com
Z chęcią się zgłaszam :-)
OdpowiedzUsuńA dlaczego czytam? Bo książki pozwalają mi nie myśleć o swoich przeżyciach a ponadto wiele uczą :)
Czytała, czytam i czytać będę, bo tylko dzięki temu mogę być jednego dnia ze Stasiem W Pustyni i w Puszczy i z Anią z Zielonego Wzgórza :)
OdpowiedzUsuńŻycia bez nich sobie nie wyobrażam. Są jak kawa, jak sen, jak powietrze.
OdpowiedzUsuńŻycie bez czytania jest puste i smutne.
OdpowiedzUsuńCzytanie jest dla mnie także sposobem na to by zwolnić w dzisiejszym zabieganym życiu.
Przyłączam się do zabawy.
Pozdrawiam.
Magda
Kocham czytać książki. Są ważnym elementem mojego życia. Oczywiste powody są takie, że rozwijają nasz umysł. "Czytanie jest gimnastyką umysłu". Czytanie rozwija wyobraźnie, wzbogaca zasób słownictwa.
OdpowiedzUsuńDo tego należy dodać, że dzięki książką możemy przeżyć więcej niż tylko jedno życie. Poznajemy bohaterów, żyjemy ich dramatami. Ja mam jeszcze taką skłonność, że wręcz staje się postaciami o których czytam. Wczuwam się bardzo mocno, przez co książka jeszcze mocniej na mnie oddziałuje. Książki są ratunkiem dla tych którzy chcą od życia czegoś więcej. A nawet katalizatorem pewnych zdarzeń które mogą odmienić nasze życie.
Poszerza horyzonty. Dzięki książką możemy przenieść się do czasów bardzo odległych, poznać historie świata, mentalność dawnych ludzi, kulturę i obyczaje epok które nigdy już nie wrócą.
Niekiedy dzieło literackie może być oknem na świat. Czy gdybym nie czytała książek poznałabym (mimo, że tylko przez kartki papieru) odległe i egzotyczne kraje? Prawdopodobnie nie. Dzięki nim mogę się rozkoszować aurą dalekich miast, nie wychodząc z domu.
Jeszcze inne książki oddziałują na nasze poglądy, przekonania. Zmieniają nasz sposób patrzenia na życie. Ale takie książki nie zdarzają się często.Niestety.
Właśnie dlatego czytam książki. Silnie oddziałują na moją psychikę, wzbogacają mnie. W pewien sposób czuje się lepsza. Może to i narcystyczne, ale tak właśnie czuję. Mam wrażenie, że każda książka zmienia coś w naszym życiu mniej lub bardziej - nawet ta najgorsza. Dlatego lubię czytać książki.
Zgłaszam się. Pozdrawiam Ciebie i przyszłego dzidziusia :)
Ja również z wielką chęcią dołączę do zabawy :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać, bo dzięki temu przenoszę się w inny magiczny świat :-) Obecnie mam wypożyczonych 12 książek z trzech różnych bibliotek ;) Pozdrawiam M
Może jeszcze zdążę? Książki są dla mnie odskocznią od rzeczywistości i chwilą wytchnienia w zabieganym życiu :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuje za zgłoszenia.
OdpowiedzUsuń