piątek, 15 stycznia 2010

Work

No i udało się:)

nowy rok zaczął się pozytywnie, niezła impreza na zakończenie, w końcu byłam Supermenem lub jak kto woli Superwoman:)

No i nowa praca.
Ciężka, ciekawa, mobilizująca i odpowiedzialna...
Mogłabym wymieniać jaka jeszcze i opowiadać jak bardzo dostałam w kość w pierwszych dniach, ile rzeczy trzbea sobie przypomnieć i jak dużo jest nowowści.
Tymczasem każdy się dziwi, jak można tam pracować, jak można tam chcieć pracować....
Można a nawet trzeba.
Czasem tylko jak zatrzymam się pędzie i popatrzę, pomyślę i mam ochotę współczuć jest ciężko.

Nikt nie mówił, że życie będzie lekkie, ale tylko niektórych można podziwiać za odwagę, prawdziwa odwagę, kiedy walczą i chcą życiu stawić cześć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...