niedziela, 29 kwietnia 2012

Sushi

Mama mi zawsze mówiła aby nie bawic się jedzeniem, ale nie mogłam się oprzec. I miałam mnóstwo zabawy podczas przygotowywania mojego pierwszego sushi:D Były i wegetariańskie i rybne i czyste improwizacje. I kolacja na balkonie w japonkach:)
Miłego weekendu:D

My mother always told me not to play with food, but I couldn't resist. I have so much fun with prepare my first sushi:D I prepared vegetarian sushi, with fish and improvisation. And dinner at the balkony, in japanese shoes:D
Have a nice weekend:D






piątek, 27 kwietnia 2012

czwartek, 26 kwietnia 2012

Wall - clock

No zgubiłam zegar...a miałbyc na prezent. Zresztą jak mozna zgubic taki duży zegar?  Czasem zdarza się....

I have lost a wall - clock... was a gift for somebody.  Anyway, how it possible to lost such a big  wall - clock? Sometimes it happens...


Do kluczy.
For keys.





Przepis Tutaj.
Recipe Here.

Z moimi własnymi ziołami.
With mine own herbs.

niedziela, 22 kwietnia 2012

Rożana wymianka

Wzięłam udział w różanej wymiance, organizowanej przez Asja - decu.
Oto co otrzymałam.



I co wysłałam. I w ostatniej chwili dorzuciłam moje ulubione migdały w karmelu:D






Ja jestem zadowolona, mam nadzieję, że obdarowana przeze mnie osoba także:D
Bardzo serdecznie dziękuję za cudowną zabawę:)

A w pracowni? Trochę pusto, posprzątane nawet, ale w trakcie....





czwartek, 19 kwietnia 2012

After 5 months...

Przypominam o moim candy. Więcej Tutaj.
I want to remind You about my Candy. More Here.


Wróciłam do pracy. Wolne dni spędzam aktywnie, może przywołam tym wiosnę? Czasu troszkę mniej na odwiedzanie Was, ale wykorzystuję wolną chwilę aby zobaczyc co u Was i zostawic komentarz. Wszelkie wyzwania poszły teraz w odstawkę, ale i weny coś ostatnio brak. I czasem trudności sprawia mi tłumaczenie. Chciałam, to i muszę by konsekwentna.

Witam serdecznie wszystkich nowych Czytaczycieli! I życzę abyście nie miały "nudności" u mnie:D

I have  come back to my work. A day off  I ussually spend actively, maybe I will call over Spring? I don't have to much time to blog, but a few minutes free so I am checking if everything ok with you and dropping a line.  For the time being I have finished with challenges because I don't have much time and not many ideas either.  Sometimes translation is more difficult than I thought. I want it so I have to keep my word go on doing it anyway.


Hello to all new Observers! I wish You good time here:D I hope you will enjoy reading my blog:D






Prezent urodzinowy dla Reni. Sto lat!!!

Birthday gift for Reni. Happy Birthday!!!




wtorek, 17 kwietnia 2012

2 szybkie wariacje z serem feta

Pierwsza, ostra - bez zdjęcia.
Składniki:
- 1 avocado
- sok z limonki/cytryny ewentualnie
- połowa kostki sera feta
- kilka suszonych pomidorów w zalewie
- połowa małego jogurtu
- ząbek czosnku, sól, pieprz świeżo mielony
- łosoś wędzony, kilka kawałeczków/ lub dla niełososiowych - bez łososia
Wszystko mieszamy i gotowe. Mniam!!


Druga, łagodna - ze zdjęciem.




Składniki:
- roszponka
- ogórek zielony
- połowa kostki sera feta
- suszone pomidory w zalewie
- jedna cebula dymka
- sól, świeżo mielony pieprz
- oliwa z oliwek
Wszystko mieszamy, na talerzu skrapiamy oliwą z oliwek. Mniam!!


Smacznego!!!

niedziela, 15 kwietnia 2012

Photo challenge - Sunday morning

Dzień 15.
Day 15.

Niedzielny poranek. Znów w pracy.
Sunday morning. Again at work.





sobota, 14 kwietnia 2012

Photo challenge - Quotation

Dzień 14.
Day 14.

Cytat.
Quotation.


piątek, 13 kwietnia 2012

Photo challenge - Me at creativ work

Dzień 13.
Day 13.


Ja, przy pracy kreatywnej.
Me at creativ work.



KOKTAJL RÓŻOWY

Kto jest zdecydowanym koktajlożercą - jak ja i ma wyjątkowy przepis na taki pyszny napój? Zapraszam do LAWENDOWEGO DOMU...OD KUCHNI.


Można wzbogacic się o piękne kubki:D

Book

" W zasadzie zgadzam się z poglądem, że pisanie powieści jest niezdrowym zajęciem. Kiedy zbieramy się za pisanie książki, kiedy używamy pisma do tworzenia opowieści, na powierzchnię wypływa - czy nam się to podoba, czy nie - jakaś toksyna zalegająca głęboko we wszystkich istotach ludzkich. Wszyscy pisarze muszą stawic czoła tej toksynie i - maja świadomośc związanych z tym niebezpieczeństw - odkryc sposób na uporanie się z nią, gdyż w przeciwnym razie nie może byc mowy o jakimkolwiek rzeczywistym procesie twórczym."

"...Ale ci z nas, którzy mają nadzieję na długa karierę pisarską, muszą wytworzyc własny układ odpornościowy, będący w stanie oprzec się niebezpiecznej(...) toksynie, którą w sobie nosimy. (...)
Lecz do stworzenia systemu odpornościowego i utrzymania go przez długi czas potrzeba wiele energii. energię trzeba skądś brac, bo jedynym źródłem jest nasze fizyczne jestestwo."

Haruki Murakami " O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu"


Serdecznie polecam do poczytania:D

czwartek, 12 kwietnia 2012

Photo challenge - Light

Dzień 12.
Day 12.

Światło. Stare zdjęcie, ponieważ dzisiaj dzień bardzo pochmurny.
Light. Old picture, beacuse today is very cloudy day.





New activities

Wróciłam do pracy. I zaczęłam mnóstwo nowych zajęc. A że uparta ze mnie osóbka, małymi kroczkami dążę do wyznaczonego sobie celu. Na jednym z zajęc ciagle biję faceta, ile wlezie :D I nawet mu się to podoba.
To było bardzo trudne do przetłumaczenia:D

I've back to work. And I have started  new interesting activites. Beacuse I am a stubborn person, I am aspire to pursue a goal, by little steps.  In one of new activities I still beat some man, that much I can :D And he really like it.
It was really difficult to translate :D










Something for me.

Photo challenge - Black & White

Dzień 11.
Day 11.

Czarno - białe.
Black &White.



wtorek, 10 kwietnia 2012

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Photo challenge - Family

Dzień 9.
Day 9.

Rodzina.
Family.



Photo challenge - Easter

Dzień 8.
Day 8.

Święta. Tego roku w pracy.
Easter. This year at work.



sobota, 7 kwietnia 2012

Photo challenge - My shoes

Dzień 7.
Day 7.

Moje buty.
My shoes.



piątek, 6 kwietnia 2012

Photo challenge - What I am reading

Dzień 6.
Day 6.

Co czytam?
What I am reading?




Photo challenge - Smile

Dzień 5.
Day 5.

Uśmiech.
Smile.



czwartek, 5 kwietnia 2012

środa, 4 kwietnia 2012

Photo challenge - My bag

Dzień 4.
Day 4.

Moja torebka.
My bag.






Photo challenge - Something old

Dzień 3.
Day 3.


Coś starego.
Something old.






Photo challenge - Favourite colours

Dzień 2.
Day 2.

Tylko jeden - fioletowy.
Only one - violet.



Photo challenge - My portrait

Zastanawiałam się i zdecydowałam:D Wyzwanie fotograficzne z Sen Mai.
I was thinking and I  have decided:D Photo challenge with Sen Mai.






Dzień 1. Mój portret.
Day 1. My portait.







poniedziałek, 2 kwietnia 2012

I really don't know...

3 włóczki, kupione na wyprzedaży...
3 woolen yarn, bought on sale...
3 madejas de lana compradas en las rebajas...




The end of March

Złapałam bakcyla przeziębieniowego. A miałam tyle planów na weekend...ehhh Ale zanim padłam zupełnie, zrobiłam to. Nic specjalnego, ale coś musiałam...

I catch  a cold. I had so many plans for weekend...ehhh. But before I had lied in bed I made this. Nothing special, but a had to do something...


Me he resfriado de repente. Cuantos planos tenía para el fin de semana… ehhh Pero antes de tumbarme definitivamente, he hecho esto. No es nada extraordinario, pero algo tenía que hacer…








Babeczki. Nie wiem co to ma byc...
Muffins. I really don't know what it should be...
Muffins. No se que puede ser esto…




Mój mały ogródek.
My little garden.
Mi pequeño jardín.



A oto rozwiązanie zagadki. Pamiętacie To?
Tak, wielka donica, a nawet 3, z resztek desek, już skończone:D
Szybkie zdjęcie, przez szybkę, bo pogoda przerażająca.

And there is result of mystery. Did You remember That?
Yes, a big plant pot, even 3, made of old wooden board.
Quick picture, through the window, beacuse the weather is frightful.

Aquí tenéis la solución para el acertijo. Os acordáis de Esto?
Si, un macetero grande, incluso 3, de las tablas desechas, ya esta terminado :D
Una foto rápida, a través de vidrio, porque el tiempo está horrible.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...