sobota, 4 lutego 2012

Sukienka

... skończona, po roku czasu, przez co okazała się oczywiście...tuniką!!! Bo za krótka...ehhh...
Ale pasuje idealnie do tego sweterka.
Czekam tylko jak obdarowana w niej wygląda.





O proszę jednak szydełko mnie polubiło, bo oto zakończenie szydełkowe, moje 2 w życiu. Jak zawsze czysta improwizacja.

23 komentarze:

  1. Wow cudna zoltaaaa, niebieski kwiat po prostu szałowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko przy przeprowadzce zagubiły się biedronkowe guziki...buuu...

      Usuń
  2. rewelacja!
    mogę odgapić wzór?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiśie, ja zawsze moja czysta improwizacja:) Warkocze miały by w pasie...może Tobie się uda:)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  3. o jakie śliczności :)) super :))

    OdpowiedzUsuń
  4. no i ja zazwyczaj wykańczam szydełkiem - z wygody, bo według mnie szybciej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, a ja tak byłam do szydełka nieprzekonana:)

      Usuń
  5. Jaka elegancka no i kolor na czasie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna - słuchaj tuniki też są bardzo modne i na czasie :-) więc jak znalazł a i bardzo ładny kwiatek :-)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufff, dobrze, że wpasowałam się chociaż z ta tuniką:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. śliczna :) to ja bym też chciała na modelce zobaczyć :)
    pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeczytałam kilka stron Twojego bloga i już rozumiem co miałaś na myśli:( Aż mi sie głupio zrobiło...i tak, nawet nie wiadomo co napisać, słowa uciekają

    Tworzysz piękne rzeczy, taką sukienusię to sama chętnie bym nosiła (chociaż moglaby być lekko przyciasna;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, nie chciałam wprawic Cię w zakłopotanie...
      Ale to mnie do Ciebie zaprowadziło i cieszę się,bo miło się do Ciebie zagląda:)
      Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...